Ta strona została uwierzytelniona.
DUMKA UKRAIŃSKA.
Oto chaty dymią w dole,
Górą kalinowe gaje,
Przy gościeńcu daléj w pole
Kilka krzaków bzu wystaje.
Za krzakami bzu wonnemi,
Miga wzgórek śród gałęzi,
Wolny wietrzyk buja niemi,
To rozszerza — to je więzi.
Tam gdy zapadł krąg miesiąca,
Przy świtaniu dnia rumianém,
Wyszła matka bolejąca,
Z swą Zoryną i Ruślanem.
- ↑ Jest to późniejsze przerobienie poprzedzającéj dumki.