Strona:Poezye Józefa Bohdana Zaleskiego.djvu/125

Ta strona została uwierzytelniona.
ARAB U MOGIŁY KONIA. [1]

(Naśladowanie.)




Spółnik[2] mych przygód, przyjacel[3] stary,
Drogi mój rumak, rumak mój kary,
Lżejszy nad wiater, niż zamieć burzliwa,
Zimny, pod zaspem piasków spoczywa.


  1. Znane jest z upewnień podróżopisarzy nadzwyczajne przywiązanie Arabów do koni swoich. W pięknéj tragedyj, Diusysa pod napisem: Abufar w sc. 5. Ak. IV. tak o swoim koniu Faran do Farazmina przemawia:
    „Przyjaciel mię czeka,
    „Razem woła nas podróż smutna i daleka,
    „On mi tylko pomocą; on mię sam pocieszy,
    „On ze mną niespodzianie tajemnie pospieszy
    „On się jedynie będzie dzielił moim losem,
    „Zna się z memi chęciami, pojźreniem i głosem.
    „Mój koń już na mnie czeka.
    (Tł. Brodzińskiego.)
  2. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – Spólnik.
  3. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – przyjaciel.