Strona:Poezye Józefa Bohdana Zaleskiego.djvu/144

Ta strona została uwierzytelniona.

ZMIENNOŚĆ.

Z GOETHEGO.




W kąpieli tu do mnie jak wdzięcznie tam zdala,
Wyciąga ramiona śrebrząca się fala,
I igra koło mnie błyszcząca jak tęcza;
Lecz wiatr ją popycha, nurt rzeki porywa,
Ucieka ode mnie — lecz druga nadpływa...
Tak mija i wraca serc rozkosz młodzieńca.

A jednak marnujesz niebaczny, żałosny,
Pierzchliwe godziny promiennéj twéj wiosny,
Że płocho się rzuci kochana wietrznica;
Poczekaj! szczęśliwe nadpłyną znów chwile,
Poigra się z drugą tak słodko i mile,
Jak gdyby to piérwsza dopiéro dziewica.