Strona:Poezye Józefa Massalskiego t.2.djvu/012

Ta strona została uwierzytelniona.

Zaraz pełno szeptów, troski,
Różne zdania, różne wnioski,
Co się to znaczy?
Ta szczupaka wielka sława,
Tak w nim wzmogła miłość własną,
Że mu się zdawa
Rzeczka zbyt ciasną,
I zbyt niegodną tego mieścić w sobie,
Kto mógł na większym wsławić się przestworze.
— Wiém, rzekł, co zrobię,
Popłynę w morze —
I nie żartował:
Opuścił rodzinne strony,
Dopóty płynął, póty pracował,
Aż hukiem wałów zgłuszony,
I strachem zdjęty,
W bezdenne zniknął odmęty.