opiewa piękność (LXXXVI. XLIII), a nawet zabawki (III) i pachnidła (XIII) kochanki. Nie obeszło się też bez zwykłego w takich razach acz udanego niedowierzania ze strony kochanka (LXX) i chytrych sztuczek wobec męża rogacza ze strony Lesbii (LXXXIII. XCII). Ale już przez największy szał miłosny przebija czasem smutna refleksya coś nakształt upamiętania (LI), które zapewne nie trwało długo. Kiedy jednak piękna Lesbia zaczęła w swem przestronnem serduszku dawać gościnę — niejednemu Katullowi (LXVIIIb), wtedy zrywają się raz po raz burze, po których jeszcze chwilowa nastaje pogoda. Ze wszystkiego widać, że ideał Katulla była to kobieta dojrzała, mająca już znaczne doświadczenie w zawodzie cypryjskiej bogini, co jej dawało wobec młodszego, jak się zdaje, a zatem początkującego dopiero Katulla stanowczą przewagę. Lesbia gra rolę swoją z wielkim artyzmem: jest to istota bardzo lękliwa, dlatego z obawy przed mężem »tyranem« nie przyjmuje go u siebie, lecz schadzki wyznacza w obcym domu (LXVIIIb), bardzo czuła na gadania ludzkie (V), wyrzuca kochankowi jego nienasyconą namiętność (VII), słowem nie doprowadza roztropnie młodego zapaleńca
Strona:Poezye Katulla.djvu/10
Ta strona została uwierzytelniona.