Strona:Poezye Katulla.djvu/16

Ta strona została uwierzytelniona.

tylko przekład Kallimachowego »Warkocza Bereniki,« na który się w tym czasie zaledwie mógł zdobyć (LXV). Jednak z LXVIIIb widać, że boleść po stracie brata, acz jeszcze silna, dozwalała mu przecież już myśleć o kochance.
Stosunek ten, jak na związki nieprawe, trwał dość długo, bo całych lat cztery (61—58), W r. 57 musiała już miłość Katulla do pięknej Lesbii wygasnąć, lub też poeta chcąc sam kres położyć nieznośnemu położeniu, przemocą wyrywa się z Rzymu, gdyż właśnie w tym roku widzimy go w orszaku propretora Gaja Memmiusa, jadącego do Bitynii; po drodze (może z powrotem) odwiedza grób brata w Troji, gdzie poświęca jego pamięci tkliwe wspomnienie, dochowane w naszym zbiorku (CI). Rok 57 przepędza Katullus w Bitynii, nie będąc ani lepszym ani gorszym od innych urzędników rzymskich, uważających prowincyę za kopalnię, z której tyle starali się wydobyć złota, ile się tylko dało. Ponieważ jednak prowincya była uboga, a nadto Memmius myślał tylko o własnej kieszeni, przeto doznał nasz poeta przykrego zawodu i poróżnił się z tej przyczyny ze swym zwierzchnikiem, mszcząc się na nim na swój sposób — wierszami (X). Z tego