dnak z powodów brzęczących porzuciła dla dowódcy Cezara Mamurry — i dlatego poeta znienawidził naprzód Mamurrę, a następnie nienawiść przeniósł na Cezara. Domysł zbyt śmiały, po obrazku tej damy zwłaszcza, jaki nakreślił w XLIII; zresztą poeta zajęty był wtenczas jeszcze swoją Lesbią. Według innych (Riese) źródła tej nienawiści szukaćby należało w serdecznych stosunkach Katulla z G. Licyniusem Kalwem, który i jako mowca występuje przeciw Cezarowi i jego kreaturom np. P. Watyniusowi (XIV. LIII) i jako poeta chłosta niemiłosiernie biczem satyry przyszłego dyktatora. Bądź jak bądź, według świadectwa Swetoniusa (Jul. 73) Cezar nie ukrywał się z tem, że wierszyki Katulla (LVII a osobliwie XXIX) niestartą okryły go hańbą; dlatego starał się z nim pojednać, co też — może po nieudałej próbie, której ślad pozostał w XCIII — w r. 55 rzeczywiście nastąpiło i w wierszu XI, niedługo potem napisanym, wspomina nasz poeta już w sposób zaszczytny o wyprawach Cezara. Czy kraje i narody w tym wierszu wymienione pozwalają się domyślać kierunku marzeń o przyszłości, które pogodzony poeta przy pomocy Cezara miał urzeczywistnić — jak
Strona:Poezye Katulla.djvu/20
Ta strona została uwierzytelniona.