Ta strona została uwierzytelniona.
JULIA POTOCKA
POWIEŚĆ
I.
Już na połsferzu świata cicha noc milczała,
Na wałach Niemirowa, ustaje huk działa.
Zwyciężyli Kozaki. — W wściekłej zajadłości,
Noc tę straszną zrobili ohydą ludzkości.
Wyżebrać niezdołają życia starce, dziatki,
O zgrozo! ciągną ludzi jak bydło na jatki,
Zalała w nich ognistych napojów obfitość,
Święte miejsca! gdzie mieszka sumienie i litość.