Może miłość?... Na trawie, co lipa ocienia,
Siądź, szczęśliwcze, i lubym nakarm się zapałem,
I ryj na korze cyfrę kochanki imienia...
ŚWIĘTY KRZYŻ.
Krzyż błyszczy poza lasem — daleko od miasta
Mieszkanie Eremitów bieleje tam w lesie,
A wysoko na górze, jak oko doniesie,
Jest kościół — naokoło gęstwina zarasta.
Cisza... zaledwie czasem wiatr po liściach szasta,
Albo echo od dzwonów po wąwozach rwie się...
O! tutaj często dzwonią przy śmiertelnych kresie -
To gród trupi, ludniejszy od żyjących miasta.
Mogiła przy mogile, syny trupich kości,
Robaki odraźliwe, po ziemi się wleką, —
Trącasz nogą — to czaszka, w niej gadzina gości.
Smutno ci? zmów pacierze, nie złorzecz nicości,
Szalony synu ziemi! bo dzień niedaleko,
Kiedy żywy zmarłemu grobu pozazdrości...
DO BOGARODZICY.
Bogarodzico! ku litości łatwa,
Ty, co źrenicą czuwasz niezmrużoną
W bramie na warcie, aby Twoja dziatwa
Bezpiecznie spała pod Twoją obroną?
O! strzeż tych świątyń, w których Syn Twój słodki
Odbiera od nas ofiary codzienne,
I strzeż te domy, te baszty kamienne,
Te rozwaliny — dawny gród Sierotki.
.................
1844.