Strona:Poezye Ludwika Kondratowicza tom V-VI.djvu/514

Ta strona została skorygowana.

ZIEMIE CZERWONEJ RUSI.
(ROXOLANIA).

POEMAT SEBASTYANA KLONOWICZA.




Si canimus silvas, silvae sunt consule dignae.
Virgilius.




DEDYKACYA
uczyniona przez Autora do Senatu miasta Lwowa.




O mihi semper venerande coetus!


Orszaku mężów dostojny i drogi,
Godny w senacie ławicy i togi!
Cały Lwów ludny twoje święte prawa
Chętnie uznawa.

Przyjmij z obliczem jasnem a wyniosłem
Pobożną pracę, co dla cię przyniosłem;
Przyjmij życzliwie, chociaż tak niewiele
Dać się ośmielę.

Oto zostały przedmiotem mej pieśni:
Ludzie, i lasy, i niedźwiedzie leśni,
Mieszkania człeka, i ozdoba miasta,
Wieża kończasta.

Czytam o królach, jak wdzięcznem obliczem
Nie chcieli gardzić darem hołdowniczym,
Lubo ubóstwo, w pobożnej pokorze,
Święci, co może.

Nie zawsze hojne z brylantów i złota
Wielkiemu Bogu zanosimy wota;
Dym kadzidalny[1] i serdeczne słowa
Woli Jehowa.


  1. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – kadzidlany.