Strona:Poezye Mieczysława Romanowskiego.pdf/124

Ta strona została uwierzytelniona.

I pewniejsza że swemi oczyma
Rychlej czucia dopatrzy w zwierzęciu.
Ostrogami party koń się zżyma,
Skacze z jezdcem w bok, a szabla w cięciu
W głaz uderza;.... z szabli skry czerwone
Nad dzieweczką zbiegły się w koronę.

∗                              ∗

Tak o Polsko! i od twego łona
Bóg odwróci rychło ostrza mieczy.
I ty Polsko, staniesz podniesiona
Na szatanie, co cię dziś niweczy,
I ty głowę zetrzesz mu zdradziecką,
Ale czystą bądź jako to dziecko.

1861.