Strona:Poezye T. 1.djvu/033

Ta strona została uwierzytelniona.
O wichrze, wichrze!...

O wichrze, wichrze! Wyrwij moją duszę
Z ciała i nieś ją w powietrzne głębiny!
Jak ptak tatrzański zwleczony w niziny,
Ja na nizinach szarpię się i duszę.

Kędy chcesz, nieś ją szalonym podmuchem,
Rzuć gdzieś w pustkowiu dalekiem, dalekiem,
Nie chcę pamiętać, że jestem człowiekiem
A nie swobodnym, wolnym, skrzydlnym duchem!