Ta strona została uwierzytelniona.
Któż nam powróci...
Któż nam powróci te lata stracone
Bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę
Precz o świat troskę rzucając powinną,
A czy pytają się nas, co nam trzeba,
I czyśmy mogli obrać drogę inną?
Kto z was policzył te gorzkie godziny
Daremnych pragnień, żrących naszą duszę?
Kto zmierzył smutku naszego głębiny
Bez dna i brzegu? Kto wie, jakie ducha
Niepodległego straszne są katusze,
Gdy zerwać swego nie może łańcucha?
Spójrzcie nam w mózgi — — zgryzły je, strawiły
Wrodzone ludziom daremne pragnienia.