Strona:Poezye T. 3.djvu/122

Ta strona została uwierzytelniona.
Pielgrzym.[1]

Gdziekolwiek zwrócę wzrok, wszędzie mi jedno — —
Na północ pójdę, czyli na południe:
Wszędzie napotkam cień od spieki słońca
I znajdę studnię.

Wszędzie nad głowę znajdę dach wśród nocy
I wszędzie mogę za grosz kupić chleba,
I nawet nie wiem, czego ludziom w życiu
Więcej potrzeba?...





  1. Wiersz ten przez kolegę mego, Antoniego Langego, przedstawiony został publicznie jako moje »wyznanie wiary«; stało się to niewątpliwie wskutek zbyt pospiesznego pisania recenzyi.