Ta strona została uwierzytelniona.
Jego nic nie przeinacza,
Jego ducha nic nie zmienia.
I tak kroczy śród gorąca,
Jak na wyżni gdzieś Irańskiej,
Jakiś duch z przed lat tysiąca,
Jakiś wid starosłowiański.
Takim był on za dni Lecha
Za Lumirów i Bojanów:
Nieruchoma wiejska strzecha
Niezna świata huraganów.
Gdzieś na świecie wyły burze,
Świat niejedno stworzył dzieło;
On niezmienny w swej naturze:
Skrzydło dziejów go nie tknęło.