Ta strona została uwierzytelniona.
Tęskni za tą godziną — duch nasz, gdy niby w Edemie —
W jedną złączone moc — gwiazdą zapłoną w nas.
Jest daleka wyżyna — wyżyna duchów wybranych,
Gdzie niemasz granic już dla onych potęg dwóch:
Kędy Słowo i Cyfra — w bratnich uściskach świetlanych
Lśnią, jako wiecznych prawd jeden jedyny duch!
Tam gdzie Cyfra ze Słowem, gdzie z Cyfrą zlewa się Słowo,
Tam duchom ludzkim Bóg, tam Bóg objawia się sam!
Dobra matko, Naturo — bytu wieczysta królowo:
Prowadź nas na ten szczyt — i odkryj łono swe nam!