Strona:Poezye cz. 2 (Antoni Lange).djvu/048

Ta strona została uwierzytelniona.

IV.

A więc śpiewaj pieśni twe — z chałupy,
Bo tam więcej dla nas jest tajemnic,
Niż śród puszczy nieprzebytej ciemnic,
Jakby straszne dzieliły nas słupy!

O, nie przebić tej ducha skorupy
Najemników cichych i najemnic,
Jakby żadnych nie było wzajemnic
Między nami — oprócz garści krupy.

Znane wszystkim ballady rycerstwa,
Ale ciemne wieśniacze nam krzyki!
Więc odkrywaj nam chałup tajniki:

A pieśń twoja — jak ten zagon — czerstwa
Będzie jutrznią nowego braterstwa —
I nad wszystkie cię wzniesie lirniki!

Ruszki, 1894.