Strona:Poezye oryginalne i tłomaczone.djvu/030

Ta strona została przepisana.

ojczysty przez nieznajomego autora“ (Berlin, w 12-ce, str. 116), rzucając przypuszczenie, że to praca Piotra Kochanowskiego.
W roku 1844 Jan Komierowski, który następnie dał się poznać z przekładu Szekspira, wydrukował w Poznaniu „Poezye Zbigniewa Morsztyna z starego rękopismu pierwszy raz staraniem prywatném wydane“ (w 8-ce, str. XXIV, 174). Wydawca starał się zachować pisownią owego manuskryptu, ale wiersze natomiast dowolnie obcinał.
Wreszcie w 30 lat potém dr. Władysław Seredyński wydrukował w II-gim tomie Rozpraw wydziału filologicznego Akademii Umiejętności w 1875 (i osobno) z rękopismów Zakładu imienia Ossolińskich i biblioteki jagielońskiéj „Andrzéja Morsztyna niewydane poezye“ (w 8-ce, str. 134).
W miarę jak ogłaszano spuściznę literacką po Morsztynie, pojawiały się téż prace krytyczne, których zadaniem było określenie talentu poety i jego stanowiska w dziejach naszéj literatury. Pierwszy pokusił się o to Jan Komierowski, pomieszczając na czele swego wydania poezyj Morsztyna ogólną ich charakterystykę, przenikniętą duchem i frazeologią filozofii niemieckiéj. Następnie w r. 1859 pojawiły się spółcześnie a niezależnie od siebie dwie rozprawy, z których jedna, napisana przez Antoniego Małeckiego, ma pierwszorzędne znaczenie pod względem krytycznym, gdyż dowiodła, że poezye ogłaszane pod imieniem Zbigniewa, są utworem Andrzeja Morsztyna, tegoż samego, co „Psyche“ i „Cyda“ napisał. Nosi ona tytuł: „Andrzej Morsztyn poeta polski XVII wieku i jego imiennicy“, a mieści się w Piśmie Zbiorowém Jozafata Ohryzki (t. I, str. 268 — 334). Karol Mecherzyński ogłosił w Bibliotece Warszawskiéj (r. 1859, tom II, str. 617 — 650) rzecz „O poezyach Hieronima Morsztyna zachowanych w rękopiśmie i dotąd niewydanych, wraz z wiadomością o czterech Morsztynach poetach XVII wieku.“ Tu autor jako poetę policzył jeszcze Zbigniewa. Lucyan Siemieński w „Portretach literackich“ (Poznań, 1865, tom I, str. 107 — 145) pomieścił zarys biograficzny wraz z ogólnikową oceną talentu „Jana Jędrzeja Morsztyna podskarbiego W. Koronnego“ starając się uniewinnić jego knowania polityczne za Sobieskiego; przedstawia je autor nie jako „zdradę kraju, lecz tylko jako zdradę przeciwnéj polityki.“ W roku 1871 p. Adam Bełcikowski w Tygodniku Illustrowanym ogłosił krótki szkic literacki o Andrzeju Morsztynie, nazywając go „poetą romantycznym“ i poddając rozbiorowi jego utwory treści erotycznéj. Dr. Władysław Seredyński poprzedził wydanie swoje wstępem, w którym podobnym jak A. B. kierowany poglądem, z entuzyastyczném dla poety usposobieniem wielce niekrytycznie rzecz swą obrobił. Dr. Władysław Nehring dał w Bibliotece War-