Więc i Gracye, boginie uciechy,
Przed jego pańskim pokażą się tronem.
Dobroć i afekt ku swym doskonały
Te obie sceny będą wyrażały,
Lubo się pewnie wszyscy cieszą szczerze,
Że tego pana mają, ale bardziéj
Nikt, jako dawno znajomi żołnierze,
Bo ich afektem i teraz nie gardzi.
Za tym chorągwie i znaki wojskowe
Wyrażać będą ich wesele nowe.
Nakoniec niebo zazdroszcząc, że ziemi
I ludziom takiéj cnoty król jest dany,
Wszystkie posyła bóstwa, żeby z niemi
Swoje radości łączyć na przemiany;
A na ostatku za wszystkiemi w tropy
Idzie wizerunek całéj Europy. —
Co w niéj jest królestw, powinny z ochotą
Zwycięscy pogan oddać się obronie;
A choć już u nas ma koronę złotą,
Laurowemi zdobią pańskie skronie.
My zaś już kończąc to nasze igrzysko,
Obojgu państwu kłaniamy się nisko.