To tedy samo śmiałości dodaje,
Że kiedy takie wabią ją przymioty,
Śmiele do ciebie idzie Andromacha,
Która nic także nie dbała o gacha.
Przykład małżeńskiéj i po śmierci wiary,
Przykład, że miłość ku dzieciom niezmierna,
Że nigdy złości nie były bez kary
I że tu z grzechu uciecha mizerna:
Te upominki, te-ć przynosi dary,
Boś i mężowi doskonale wierna
I bardzo kochasz spolne dzieci nasze
I podobnaś jest cnotą Andromasze.
Zaczym tobie-m ją przypisał ochotnie,
Żebym tym dowiódł, że cię kocham szczerze,
Żeby, co w sercu i uściech istotnie,
Wieczną pamiątką trwało na papierze,
Żeby obligi nasze dożywotnie
Miały z przyszłemi czasami przymierze.
Ty przyjmij, proszę, moję pracą z chęcią,
A życzliwą mi nadgradzaj pamięcią.
Wyzwał na pojedynek ktoś, mając urazę,
Lecz że przez banicyą na honorze zmazę
Miał jego nieprzyjaciel, wprzód się prawnych pyta:
Jeżeli się wziąć w gębę godzi od banita;
I nie chciał się bić, bowiem prawo temu przeczy:
Nuż zdrowego w honorze banit okaleczy.
Wielkie, o wielki gościu, cuda się zjawiły,
Które tu u nas przedtym niewidane były:
Wilk więc do lasu zawsze przede psy uchodzi,
A teraz dwoje chartów wilk na smyczy wodzi;
Włoszy więc radzi żaby w potrawach jadają,
A teraz żaby z Włochy u stołu siadają.
Alę to najdziwniejsza, niechaj kto chce wierzy,
Ślimak wczoraj całkiem zjadł śledzia na wieczerzy.