Strona:Polacy w zaraniu Stanów Zjednoczonych.pdf/182

Ta strona została skorygowana.

Imć Książę pragnie pomóc Najjaśniejszym Koloniom w ich bohaterskiej walce przez dostarczenie im rzeczy, którą znajdą najbardziej użyteczną i korzystną w swym obecnym położeniu. Jest to Balsam, którym ranni żołnierze mogą zupełnie wyleczyć się od razu w przeciągu sześciu lub siedmiu dni, bez pomocy chirurgów, i w tym krótkim czasie będą mogli wziąć znowu za broń i wrócić do szeregów.
Imć Książę, będąc generałem porucznikiem sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, w której posiada własne regimenty, miał szczęście znalezienia lekarza posiadającego cudowny sekret wyrobu tego Balsamu, tak nieocenionego dla wszystkich rannych, a w szczególności dla żołnierzy w czasie wojennym. A że Księcia wielce obchodzi los Najjaśniejszych Kolonij, przeto postanowił kupić od tegoż lekarza ilość 50 000 funtów Balsamu i ofiaruje się je wysłać dostojnemu Kongresowi.
Sądzi on jednak, że w uznaniu tej pożytecznej i ważnej usługi, którą pragnie oddać Kongresowi w jego obecnej potrzebie, dostojny Kongres przyzna mu we Florydzie, Karolinie albo w Wirginii księstwo udzielne i hrabstwo, które ma być nazwane Hrabstwem Mostów, razem z portem morskim w jednym lub w drugim, i że to nadanie będzie w zupełności jego i jego potomków własnością.
A że Imć Książę zamyśla wysłać do Ameryki i osiedlić tam niektórych ze swych współobywateli polskich, pragnie przeto, aby posiadłości, jakie mu dostojny Kongres odstąpi w jednym z tych trzech krajów wyżej wspomnianych, nosiły nazwę Nowej Polski, gdyż imię to będzie zachęcało Polaków, aby tam emigrowali.
A ponieważ Imć Książę jest na mocy swego rządu gubernatorem Księstwa Mazowieckiego, spodziewa się przeto, że dostojny Kongres zrobi go gubernatorem albo namiestnikiem tej Nowej