skonale. Gdyby farsz ten był zbyt gęsty, wlać pół szklanki lub więcej rosołu albo wody. Nakoniec ubić sztywną pianę z pozostałych białek, wymięszać ostrożnie z resztą masy.
Przełożyć do głębokiego metalowego półmiska lub do ogniotrwałej formy, wysmarowanej masłem i wysypanej bułeczką. Upiec w miernie gorącym piecu, aby masa miała czas dobrze wyrosnąć. Po brzegu obłożyć półmisek przysmażonemi, wpierw ugotowanemi, lub smażonemi na surowo kartofelkami. W sosjerce podać dobrą, kwaśną śmietanę.
SUFLET Z KARTOFLI. Kilo kartofli, obranych z łupin i umytych, ugotować na parze i przepuścić gorące przez maszynkę. Włożyć w to dziesięć deka surowego masła, wlać półtorej szklanki dobrego mleka, lub lekkiej śmietanki, utrzeć doskonale razem, wbić dwa żółtka z dużych, lub trzy z mniejszych jaj. Osolić do smaku; można dodać nieco utartej gałki muszkatołowej. Nakoniec ubić pozostałe białka na sztywną pianę.
Wymięszać ostrożnie i przełożyć na półmisek, wysmarowany masłem i wysypany bułeczką. Ładnie ukarbować po wierzchu, posypać bułeczka, zmięszaną z ostrym serem. Upiec w miernie gorącym piecu. Podawać prosto z pieca, aby nie opadło. Podać sos śledziowy, pomidorowy, lub kwaśną śmietanę w sosjerce.
SUFLET KARTOFLANY — INACZEJ. Ugotować pół kilo kartofli w mundurach, obrać gorące i przechować do dnia następnego, poczem przetrzeć przez maszynkę. Utrzeć na śmietanę piętnaście deka masła, dodając po jednem sześć żółtek, włożyć utarte kartofle, szklankę najgęstszej, kwaśnej śmietany i piętnaście deka ostrego tartego sera (parmezan, litewski, Chester, lub w ostateteczności zwykły zielony, ziołowy). Ucierać długo aż masa dobrze narośnie. Pozostałe sześć białek ubić na sztywną pianę, ostrożnie, aby nie opadły, wymięszać z resztą masy.
Foremkę ogniotrwałą wysmarować masłem, napełnić tą masą, wstawić w płaski rondel, napełniony do połowy foremki wodą, i wraz z tym rondlem wsunąć do niezbyt gorącego pieca na całą godzinę. Gdy się lekko zrumieni i bardzo urośnie, wprost z pieca podawać na stół. Do tego zagotować dziesięć deka masła na szklankę śmietany, lekko osolić i sos ten gorący podawać w sosjerce. Jak i wszystkie inne, suflet ten stać nie może, gdyż opadając, wygląd i smak traci.
PASZTECIKI KARTOFLANE. Kilo kartofli ugotować na parze, przetrzeć przez maszynkę, ostudzić. Dodać szklankę mąki, dwa jaja całe, osolić, wyrobić doskonale na ciasto, żeby zupełnie od ręki odstawało. Usiekać drobno czterdzieści deka mięsa gotowanego lub pieczonego — wołowiny, cielęciny, wieprzowiny, zwierzyny lub drobiu. Cebulkę usiekaną przesmażyć w łyżce masła, włożyć mięso, zasmażyć razem, wsypać łyżkę mąki, wlać rosołu lub wody, zagotować, osolić do smaku, ostudzić. Kartoflane ciasto rozwałkować cienko, foremką do ciasta wykrawać krążki na każdy kłaść kupkę mięsa, przykrywać drugim krążkiem, zaciskać mocno brzegi. Gdy wszystkie paszteciki gotowe, smażyć je na obficie rozpuszczonym szmalcu, rumieniąc mocno
Strona:Potrawy z kartofli.djvu/26
Ta strona została uwierzytelniona.