Strona:PraktykaBALTYCKA.pdf/347

Ta strona została uwierzytelniona.

powinien odpowiadać identyczny zapis w Dzienniku Jachtowym. Ceremonia taka wcale nie musi być dokonywana o pełnych godzinach, połówkach czy ćwiartkach ale wtedy, kiedy nawigator uzna to za celowe. Te mapy, które umieszczone są w indywidualnych, dobrze dopasowanych wymiarami polietylenowych kopertach mogą być używane bez wyjmowania bo pozycje dają się nanosić przy pomocy zmywalnego cienkopisu. Dla żeglarzy starszej generacji zapewne brzmi to dziwnie ale zapewniam was, że wygląd mapy jachtu prywatnego zazwyczaj różni się od stanu jej siostry na klubowej „jotce”.
O kilku elementarnych sprawach niestety muszę tu przypomnieć. Odległości na mapie bierzemy tylko z pionowej[1] ramki i to na wysokości pomiaru. Jednej minucie szerokości geograficznej odpowiada jedna mila morska. Na mapie nie piszemy ani nie rysujemy niczym innym niż ołówkiem o twardości „H” lub „HB”. Ołówki miększe („B”, „Swojak”) nieodwracalnie brudzą mapę. Ołówki twardsze (2H, 3H itd.) — niszczą strukturę papieru. Wandalizmem jest pisanie czy rysowanie na mapie długopisem, cienkopisem czy flamastrem. O mapach elektronicznych porozmawiamy za parę lat.

Drugim, co do ważności elementem morskich pomocy nawigacyjnych jest spis świateł, znaków dziennych i sygnałów mgłowych. Biuro Hydrograficzne Marynarki Wojennej od niepamiętnych czasów opracowuje, drukuje, uaktualnia i rozpowszechnia te wydawnictwa wśród zainteresowanych, Przez wiele lat były to straszliwie nieporęczne w użyciu jachtowym grube segregatory z wpinanymi kartkami. Mimo przyjęcia takiej konwencji edytorskiej, niestety nigdy nie można było kupić tylko wybranych kartek dotyczących interesującego akwenu, na przykład Zatoki Gdańskiej, wybrzeża polskiego itd. Stąd tyle krążących wśród żeglarzy kserograficznych kopii wybranych fragmentów Spisów Świateł i Sygnałów Nawigacyjnych. Wydany w 1980 roku „segregatorowy” tom I (Nr urzędowy 521) obejmował swym zasięgiem

  1. Nawet słynnej Naomi James, drugiej (po Krystynie Chojnowskiej­‑Liskiewicz) kobiecie, która samotnie okrążyła glob — zdarzyła się ta pomyłka.