więcej. Po za domem czekał je klasztor lub zawód nauczycielki domowej, chleb zwykle tem bardziej gorzki, że wyjątki tylko miały doń przygotowanie, lub powołanie.
Jak wykazały badania nad klasztorami kobiecemi w średnich wiekach (podjęte przez angielkę Linę Eckenstein) do klasztoru wstępowały przeważnie te, które nie chciały się poddawać władzy rodziny, pragnęły szerszej pracy umysłowej i niezależności. Przełożona miała dostateczne pole dla energii swej i żądzy czynów, mniszka iść mogła za upodobaniem do umysłowej pracy, jedna i druga spełniać nie potrzebowała zwykłych szarych obowiązków kobiecych. Słowem cały ten świat kobiecy szedł utartą drogą, nie uchylał się od pracy, spotykał ciernie i trudności w życiu, ale żył w harmonii ideału z rzeczywistością. Nawet wtedy, gdy pod wpływem silniejszego ruchu umysłowego, lub politycznego kobieta budzi się do samodzielności, jak np. w czasach włoskiego odrodzenia lub rewolucyi francuskiej, mamy do czynienia z jednostkami, a nie z masą, ruchowi brak ekonomicznej podstawy.
Takiemi były nasze babki i ginące w mgle dziejów poprzedniczki. Dziś wśród odmiennych warunków bytu ekonomicznego powstała kwestya kobieca. Z jednej strony, jak gdyby na jednym biegunie, dążenie do rozszerzania zakresu działalności, gorączkowa pogoń za nowemi polami pracy umysłowej i zarobku, na drugim — miliony zawodowych pracownic w przemyśle, wobec których podnosi się wołanie nie o nowe zajęcia, ale o ochronę wyzyskiwanych, o przywrócenie kobiety rodzinie, o zamianę wyzyskiwanej i zbyt swobodnej proletaryuszki na matkę i gospodynią domu, domu, któremu zabrano główną jego siłę.
Kobieta klas wyższych ma dziś za dużo czasu, szuka tedy zużytkowania dla sił swych i energii, jest skrępowana i niezadowolona, pragnie ideałów i dróg, jakich nie wskaże jej moralność wśród której żyje, łaknie umysłowej pracy, gdyż da ona podstawę dla jej myśli, otworzy jej świat wiedzy i teoryi, świat, który przeczuwa, choć go nie zna. Istotna potrzeba zarobkowej pracy wobec niedostatecznych dochodów mężczyzny i rosnących wciąż potrzeb stanowi pobudkę nawet dla natur więcej biernych, a wymowny argument dla tych, którzyby czas zatrzymać chcieli w biegu. Kobietom tym chodzi o prawa, ale nie mniej chodzi im o obowiązki, silne i młode barki pragną wziąć na się część ciężarów społecznych, zapalone młode głowy żądają nauki...
Zajęcia, zwłaszcza zarobkowe jakie otrzymaćby chciały kobiety klas wyższych spełniane są przez mężczyzn, są to w każdym razie
Strona:Przed jutrem.djvu/05
Ta strona została uwierzytelniona.