mniej czy więcej uprzywilejowane, a więc nieliczne stanowiska, w których dawniejsi użytkownicy swobodnego współzawodnictwa dopuścić nie chcą — ztąd walka. Ten sam proces ekonomiczny, który kobietę klasy wyższej wytrącił z jej dotychczasowej kolei, który zmusza ją do szukania nowych dróg pracy i rozbudza pragnienie umysłowego rozwoju, oddziałał i na kobiety klasy pracującej. Te przecież odrazu znalazły zastosowanie dla sił swoich. Wobec niskiej oceny tych sił, przy wymaganiach skromniejszych niż u męzkich pracowników, przemysł dzisiejszy wciągnął je masowo do swej maszyny. Wychowawczynią była tu nędza, przystanią fabryka, lub drobny przemysł. Tu już nie chodzi o otwieranie nowych dróg, otwierają się one same, wszak w portach angielskich od kilku miesięcy kobiety zajęte są przy najcięższej pracy ładowania i wyładowania okrętów, u nas wielekroć tłuką kamienie po drogach, pokrywają dachy, noszą cegły, a dopóki prawodawstwo fabryczne nie zakazało pracy pod ziemią narówni z mężczynami pracowały w kopalniach! Jakkolwiek więc istnieją zajęcia przeważnie kobiece, jak np. obsługiwanie maszyn w przemysłach włóknistych, rozwój ekonomiczny nie wyklucza niewieściej siły z żadnego. Tylko prawodawstwo ochronne zakazuje niektórych zajęć (jak np. fabrykacya zapałek, praca nocna w cukrowniach, podlewanie luster rtęcią) przez wzgląd na degeneracyą przyszłego pokolenia, którego matkami są te kobiety. Równouprawnienie płci obu dokonało się już w sferach pracujących wobec wszystkich prawie zawodów, tańsza siła kobieca zastępuje męzką, zadaniem prawodawstwa nie jest otwierać nowe zawody, lecz chronić przed najzgubniejszemi.
Rzeczniczka kobiecego ruchu, która przemawia za dopuszczeniem kobiet do studyów uniwersyteckich, studentka lub kobiecy doktor medecyny są tak samo typami nowoczesnych kobiet, jak robotnica domowa lub fabryczna. Są to produkty współczesnej ewolucyi ekonomicznej. Ona to przetworzyła rodzinę; z jednostki w znacznej części wytwórczej uczyniła ją spożywczą, wytwarzanie w domu przeniosła do fabryk i specyalnych przemysłów, ułatwila zadanie kobiety w domu, a postawiła ją przed nowem zagadnieniem: co robić teraz?...
Dylemat ten dla kobiety klas niższych znalazł od razu rozwiązanie, z powstaniem pierwszych fabryk pojawia się robotnica zawodowa. W Anglii i Szkocyi już w 1788 r. a więc zaraz po zastosowaniu maszyny parowej do przemysłów włóknistych, powstaje 142 fabryk, w których obok 26000 mężczyzn pracuje 35000 dzieci i 31000
Strona:Przed jutrem.djvu/06
Ta strona została uwierzytelniona.