brak ubieralni dla kobiet, praca podczas przerw przeznaczonych na odpoczynki.
2) Ustanowienie inspektorek fabrycznych, któreby miały możność wniknąć głębiej w szczegóły życia robotnic, niż uczynić to może inspektor mężczyzna jest żądaniem podnoszonem coraz częściej.
3) Urządzanie biur pośrednictwa pracy, dzisiaj bowiem robotnica pukać musi napróżno do dziesiątków przedsiębiorstw, zanim robotę znajdzie. Przy tem staje się nieraz ofiarą wyzysku jeszcze wyższego niż mężczyzna, który łatwiej daje sobie radę. I tak np. za dostarczenie miejsca podczas wystawy berlińskiej musiały kelnerki płacić koło 19 marek, kelnerzy koło 13, nb. właściciele jadłodajni nie dawali pensyi, liczono więc tylko na napiwki.
4) W interesie robotnic więcej niż robotników, leży rozszerzenie prawodawstwa ochronnego na przemysły domowe, w których są one najliczniejszą i najwięcej wyzyskiwaną siłą. Pierwszorzędną wagę miałyby tu prace naukowe, odnoszące się do poszczególnych gałęzi przemysłu, gdyż warunki są tak różne, że niepodobna ich objąć jednem prawem. Kobiety klas wyższych mogłyby dopomagać przy pomocy petycyj, prasy, to znaczy oddziaływania na opinię publiczną, której zwracanoby uwagę na potrzeby najbardziej naglące.
Ostatnia droga będzie również konieczną w oddziaływaniu na wysokość płac. Jak okazały wywiady wiedeńskie, wynoszą one dla robotnic fabrycznych 4—5 złr., dla domowych 2—3 złr. tygodniowo. Jeżeli taką jest średnia płaca w stolicy Austryi, to o ileż niższą jeszcze musi być ona po miastach galicyjskich, gdzie życie tańszem nie jest. Co za wstyd dla całego kobiecego świata, gdy powiedzieć sobie musi, że połowa robotnic nieustannie choruje — z głodu! (Wniosek, do którego również doszły wywiady wiedeńskie na podstawie materyału dostarczonego przez kasy dla chorych.)
Dopiero poprawiwszy nieco warunki ekonomiczne bytu myśleć można o oddziaływaniu na moralność i o kształceniu kobiet klas niższych. Dlatego też nie na początku, ale na końcu mówię o tej stronie działalności wśród robotnic.
Robotnica nowoczesna ma istotnie swobodne pojęcia moralne, ale pomimo wielkiej pobłażliwości obrzuca pogardą każdą, która się sprzedaje, a nawet tę, która szuka stosunków z mężczyznami klasy wyższej. Można też twierdzić, że zdarza się to tylko u jednostek wyjątkowo-upadłych, albo też jest wynikiem ostatecznej nędzy. Ważnem byłoby za to stworzyć dla robotnic takie warunki bytu, aby nie były narażone na różnego rodzaju pokusy, złe przykłady i poniżenie. Za jeden ze sposobów oddziaływania uważaćby można
Strona:Przed jutrem.djvu/19
Ta strona została uwierzytelniona.