runku zaspokojenia potrzeb materyalnych. Skoro porównamy olbrzymie postępy jakie uczyniła w czasach naszych technika z powolnym rozwojem moralnym, z drobnemi krokami jakie stawia rozpowszechnienie wiedzy, przyznać trzeba, że ciało panoszy się tu nad duchem w sposób zastraszający, że kierunek kultury doprowadza do obniżenia poziomu naszych ideałów, do zmateryalizowania wymagań, do przewagi prądów egoistycznych nad humanitarnemi.... Kierunek ten gromkim głosem woła o zmiany. Któż zmiany te zaprowadzić może, czy ten, co kierunek wytworzył i zżył się z nim, mężczyzna twórca jego i naturalny obrońca, czy też element nowy, kobieta, której właściwością, siłą i przewagą dotychczasową było uczucie i współczucie?
Kobieta powinna być tą siłą żywą, która świat stary odkupi, kobieta, pojmująca zadania współczesne, odczuwająca tętno życia, które bije w masach, rozumiejąca korzyści jakie dla ogółu z udziału ich w życiu kulturalnem wynikną. Masy te dobijają się należnego im stanowiska, zajmą je siłą tam gdzie dobrowolnie nie ustąpią im miejsca, jutro do nich należy. Niech więc dziś przed owem jutrem zadaniem kobiety będzie wyrównać przeciwieństwa i nienawiści, dopomódz narodzinom nowej epoki.
W naszem społeczeństwie zadanie odkupicielki trudniejsze, ale i świętsze. Jako naród nie mamy dziś, mieć możemy przecież i mieć będziemy jutro. Zaświta ono pod warunkiem, że się odrodzimy, że nie popadniemy w stare błędy. Istnieje niewątpliwie sprawiedliwość dziejowa, którą dziejowym racyonalizmem nazwać możemy. Znaczenie, swoboda, niezależność dostać się muszą tym, co odpowiednio zużytkować je potrafią, a więc tym, którzy dobrodziejstwa kultury poczynią dostępnemu dla szerokiej masy ludu i zjednoczonemi barkami owego ludu pchać je naprzód będą. Do tego ogólnoludzkiego zadania przygotować nam się dziś trzeba, trzeba je pojąć i uogólnić dziś z nim jeszcze jutro wzejdzie, aby go być godnym i pewnym.
Strona:Przed jutrem.djvu/21
Ta strona została uwierzytelniona.