Strona:Przedziwny Hidalgo Don Kichot z Manczy T.1.djvu/371

Ta strona została przepisana.

Inkwizycji. Podsądny, uwolniony od kary, zostawał częstokroć pod obserwacją. Do sentencji wyroku dodawano wówczas „ad cautelam“.
4 Być starym chrześcijaninem, to znaczy nie pochodzić od Maurów i żydów — uważali Hiszpanie za wielki zaszczyt. W intermezzo „El retablo de las maravillas“ Cervantesa Benito Repollo chwali się komicznie z swojej czystej krwi chrześcijańkiej:
„Cuatro dedos de enjundia de cristiano viejo rancioso tengo sobre los cuatro costados de mi linaje“.
5 Na dawnych dworach było w powszechnym obyczaju dawać szaty z sukna i złotogłowia. Wystarczy przypomnieć genezę słowa „livrea“. Noweliści włoscy wspominają często o podobnych darach. Bergamino Boccaccia „wozi z sobą trzy piękne i kosztowne suknie, które otrzymał w darze od różnych panów“. Di Vero’na przyodziany jest w suknię Cane della Scala, a messer Torello z Istrji każe żonie swojej dać Saladynowi i każdemu z jego towarzyszy: „due paia di Eole, l‘un foderato di arappo e l‘altro di vajo, non miga citta dine ne mercatanti ma da signore, e tre giubbe di zendalo, e panni fini“.

KAPITULUM XXI

1 Don Kichot mógł czytać o tem w Plinjuszu, lub też w jednym z niezliczonych „Bestiarii“ średniowiecznych. Brunetto Latini mówi w swem „Tesoro“: „Castore è une besia che conversa nel mare del Ponto. La natura gl‘insigne la cagione perche l‘uomo caccia; e quando vede che non possa fuggire, egli stesse se li schianta co‘denti, li coglioni e gittali dinanzi a cacciatori, e cosi campano lori corpi“...
2 Srebrna moneta, złożona z ośmiu reali, mająca wartość dwóch franków.
3 O „mutatio capparum“ wspomina Cervantes także w „Coloquio de los perros“. Kardynałowie i prałaci kurji rzymskiej zmieniali szaty zimowe na letnie w pierwszy dzień Wielkanocy za czasów Leona X. „Depositis cappis et capuciis pellibus subduplicatis, accipiunt alias cremserico rubro sive cremosino“.
4 Niektórzy z hidalgów mieli prawo do 500 soldów wynagrodzenia, za krzywdy im wyrządzone. Klasa hidalgów, która mogła „devengar quinientos sueldos“ była wyższa od dwóch pozostałych.

KAPITULUM XXII

1 Były to kradzieże na porządku dziennym. Cervantes mówi o nich humorystycznie także w „Rinconete y Cortadillo“ a Matteo Alemán w „Guzmán de Alfarache“.