turbował i używając chytrości i roztropności, właściwej całemu jego domowi, zawarł pokój z Wenecjanami, którzy go bardziej pragnęli, niż on sam. W rok później, czyli w 1574 roku, osaczył Golettę[1] i twierdzę, którą Don Juan jął pod Tunisem umacniać, srogiem nękał obleganiem. Podczas tych wszystkich wypraw wojennych byłem przykowany do wiosła bez żadnej nadziei oswobodzenia, przynajmniej nie spodziewałem się być okupionym, bom sobie ułożył nie dawać znać ojcu mojemu o nieszczęśliwym stanie, w jakim się znajdowałem. Naostatku Goletta padła, a wraz zdała się i warownia, pod naporem siedemdziesięciu pięciu tysięcy wyborowego tureckiego żołnierza, nie licząc czterechkroć sta tysięcy Maurów i Arabów ze wszystkich części Afryki do kupy zebranych, z niewypowiedzianą liczbą wojennych rynsztunków i innych sprzętów. Taka zaś była ilość samych hawerzy, że dłońmi swęmi i grudkami ziemi mogliby byli pokryć całą Golettę i twierdzę. Pierwsza utracona została Goletta, która dotąd za niezdobytą uchodziła. Zdała się i warownia, nie dla niedbałości i opieszalstwa swoich obrońców, którzy uczynili wszystko, co tylko uczynić mogli, ale dlatego, że Turkowie uznali z eksperjencji, że na tej piaszczystej wydmie bardzo łatwie jest okopy wznosić. Woda znajdowała się w głębokości dwóch piędzi od powierzchni, chocia Turczyn rył w ziemi na trzy łokcie, aby ją znaleść. Z worów, pełnych piasku, wznieśli tak wysokie wały, że górowały one nad bastjonami i murami twierdzy i z tej wyżyny jęli tak śmiele i pewnie strzałami prażyć, że z obrońców nikt nie śmiał się na placu pojawić. Powiadają, iż nasi wielki błąd popełnili, zamykając się w Golecie. Wrzkomo winni byli wyjść w szczere pole i czekać nieprzyjaciela przy lądowaniu. Ci, co tak zdaleka rozprawiają, pokazują po sobie, że żadnego w tem nie mają doświadczenia. Skoro w Golecie i w twierdzy pospołu było
- ↑ Forteca, broniąca wejścia do portu w Tunisie. W roku 1573 Filip II kazał ją Juanowi d‘Austria umocnić jeszcze lepiej, przez dodanie portu między laguną a bagnem. Na niewiele się to zdało, gdyż Turcy po roku zdobyli ją. Nazwa pochodzi od słowa „gula“.