Strona:Przedziwny Hidalgo Don Kichot z Manczy T.2.djvu/293

Ta strona została przepisana.

„Rycerz św. Jana Alcantara“ tak na ten czas powiadano: „Jeden z dwunastu Parów“, gdyż tylu ich było, w liczbie wybranych na ten święty, wojskowy urząd. Nie lza wątpić o tem, że istniał Cyd, jako też i Bernard del Carpio,[1] ale mniemam, że ci, co o ich przewagach i czynach piszą, zbytnio już puścili swej fantazji wodze. Co się zaś należy do kołka grabi Pierres, który to kołek, jak Wasza Miłość powiada, najduje się w skarbcu armeńskim, obok siodła Babieki, to błąd mój uznaję. Nie jestem w tych sprawach zbytnio zawołany, a do tego wzrok mam tępy i krótki tak, iż patrząc na kołek i siodło, wcale ich nie dostrzegłem, chocia, jak WPan mówi, są wielkości ogromnej.
— A przecież nie ma wątpliwości, że się tam znajdują — odparł Don Kichot — mówią nawet, że je włożono w pokrowce ze skóry krowiej, aby wilgoć ich nie nadpsowała.

— Wszystko to być bardzo może — rzekł kanonik — jednak przysięgam na święcenia kapłańskie, które otrzymałem, żem ich wcale nie widział. A nareszcie choćbym i przyznał, że tam są, nie znaczy to jeszcze wcale, abym był zmuszony uwierzyć w historje Amadisów i innych niezliczonych rycerzy. Nie jest to rzeczą godziwą, aby człek tak zacny, jak Wasza Miłość, tak pięknemi zaletami umysłu uraczon, wierzył, że prawdziwe są te wszystkie cudactwa i błazeństwa, opisane w dziwacznych, rycerskich księgach.

  1. Mówiłem już, że Bernard de Carpio był postacią legendarną. „Crónica generał“ Alfonsa X przynosi zbiór legend o nim, które wchodziły uprzednio w skład kronik łacińskich Luca de Tuy i arcybiskupa Rodryga. Według legendy, Bernard był synem siostry Alfonsa Czystego, Ximeny, wydanej w tajemnicy za mąż za Księcia Saldana. Wychowywał się na dworze wuja i zasłynął świetnemi czynami pod Ronceveaux, potykając się z rycerzami Karola Wielkiego. Alfons, dowiedziawszy się o małżeństwie Ximeny, wtrącił księcia Saldana do więzienia. Bernard daremnie domagał się uwolnienia swego ojca. Gdy król nie dotrzymał obietnicy, oskarżył go o krzywoprzysięstwo na sejmie w León; później wzniósł zamek warowny i wydał wojnę królowi Hiszpanii. Król, wzamian za wydanie mu zamku, rozkazał uwolnić księcia Saldana, jednakże, gdy wysłańcy przybyli do więzienia, książę już nie żył. Bernard de Carpio opuścił wówczas królestwo León’u i udał się do Aragonu, gdzie umarł.