Strona:Przedziwny Hidalgo Don Kichot z Manczy T.2.djvu/327

Ta strona została przepisana.

José Quintana znajdzie czytelnik wszystkie szczegóły. (Madrid. Rivadenegra 1867).
2 Epizod ten jest historycznie prawdziwy. Don Garcia w bitwie pod Garigliano zepchnął Francuzów z mostu, zbudowanego na barkach.

KAPITULUM XXXIII

1 Historja ta nie ma żadnego związku z historją Don Kichota. Bakałarz Karrasco gani autora za to w drugiej części dzieła (kap. HI). Nowela Cervantesa została przerobiona na dramat p. t. „El curioso Impertinente“ przez Guillena de Castro. Być może, że Cervantes, pisząc ją, przypomniał sobie XLIII pieśń Rolanda Szalonego. W każdym razie nasuwać może to przypuszczenie podobieństwo historji Cefalo i Procri do historji Kamilli, Anzelma i Lotarjusza. R. Schevill w artykule, opublikowanym w 1910 roku w „Revue hispanique“ uważa za źródło „Powieści o nierozważnym ciekawcu“, opowieść Cristobala de Villalon „El Crotolón“, napisaną zresztą pod wydatnym wpływem Ariosta. Już w czasach Cervantesa twierdzono o tej noweli, „że nie jest zła, tylko, że w niewłaściwym miejscu pomieszczona“ („no por mala ni por mal razonada, sino por no ser de aquel lugar“). Cervantes tłumaczy się w kapitulum XLIV. „Pisać ciągle o jednej i tej samej rzeczy i mówić przez usta niewielu osób jest trudem nieznośnym. Aby tego zatrudnienia uniknąć w części pierwszej wspomagałem się wprowadzeniem różnych opowieści“. Na „El Curioso inpertinente“ zużyli krytycy dużo atramentu, ponieważ wprowadzenie tej noweli, jak i innych epizodów rzuca światło na technikę Cervantesa. Sąd krytyki wypadł naogół ujemnie. Nowelę chwalili tylko romantycy niemieccy, dla których wszystko w Don Kichocie było doskonałe.
2 Poeta włoskiego Cinquecenta, Tansillo, był w Hiszpanji ogromnie czytany i naśladowany. Jego „Piscatorie“ przełożył na język hiszpański Lomas Cantoral. Wyjątek z poematu, tutaj zawarty, przełożył Luis Galvez de Montalvo. Zachowałem hiszpańską formę „redondillas“ (abab).
3 Nie jest to głupi doktór lecz rycerz mantuański, w którego pałacu, położonym nad rzeką Po, gościł Rinaldo. Po skończonej uczcie gospodarz zaprasza gościa, aby napił się wina ze złotego kielicha. Z kielicha tego może pić tylko ten, kto ma wierną i cnotliwą żonę (XLII. 99 — 164).
Doktór natomiast jest Mantuańczykiem — Anzelmem. Cervantesa znowu tutaj zawiodła pamięć. Przypominając sobie niejasno obu bohaterów, od pierwszego wziął łzy i skruchę, od drugiego imię Anzelma, zaś od obydwóch morał.