Strona:Przedziwny Hidalgo Don Kichot z Manczy T.3.djvu/100

Ta strona została przepisana.

Mój pan powiada, że mają to być królewskie, wspaniałe pałace. — Zaliżeś przypadkiem widział któryś z nich? — Ani ja, ani mój pan, nigdyśmy ich nie widzieli. — Azaż ci się nie wydaje, że mieszkańcy Toboso, uznawszy, że jedziesz w tym zamyśle, aby cichaczem wykradać ich księżniczki i naprzykrzać się ich damom, wychędożą ci należycie grzbiet i ani jednego żebra przetrąconego nie zostawią? Czyż możesz powiedzieć, że nie sprawiedliwieby to było. Chyba, że wprzód zważą, żem tylko poseł i nie ze swojej głowy to robię:

Jesteś braciszku posłem jeno,
I żadnej nie ponosisz winy[1]

— Nie dowierzaj temu nazbyt, Sanczo! Ludzie z Manczy koleryczni są bardzo, chocia i czcigodni. Niczyich wydarzeń ścierpieć nie mogą. Na Boga żywego, jeżeli tak mało wiesz, niedobrze z tobą będzie! Tam do kata! Tylko tak dalej! Jakiż bis cię podwodzi?! Wierę, szukać kota o pięciu łapach, dla czyjejś zachcianki Pytać się o Dulcyneę w Toboso, jest to samo, co pytać się o Marikę w Ravennie, lub o bakałarza w Salamance.[2] Czart, czart ani chybi w to zatrudnienie mnie wprawił.“ Taki dyskurs Sanczo Pansa sam ze sobą toczył, później zaś do takiej konkluzji przyszedł: „Na wszystko jest sposób i rada, krom śmierci, pod jarzmo której wszyscy poddani będziemy, choć u życia kresu nie w smak nam to idzie. Z tysiąca oznak poznałem, że mój pan jest szaleńcem, godnym zamknięcia. Prawdę mówiąc, i ja mu ani na krok nie ustępuję, i jeśli prawdę powiada przysłowie: Rzeknij mi z kim przestajesz, a powiem ci kim jesteś“, i inne: „Nie gdzie się rodzisz, ale gdzie żresz“, tedy muszę być bardziej od niego z mózgu obrany, gdyż włóczę się za nim i służę mu. Przeto będąc takim szaleńcem,

  1. Są to dwa wiersze z „romance“ o Bernardzie del Carpio („Con cartas y mensajeros — el rey al Carpio envió“). Del Carpio kłóci się w tem „romance“ z królem Alfonsem III o posiadanie zamku w Alba de Tormes.
  2. Wyrażenie to oznacza: szukać kogoś naoślep, bez żadnych danych, czy wskazówek. Powiedzenie: „Ravennae maria quaerere“ pochodzi z czasów, gdy morze zalało Ravennę, „maria“ zmieniło się później na imię „Marja“.