mi się, że nie ze wszystkiem ma w tem słuszną przyczynę, a oto moje racje: Wielki Homer nie pisał po łacinie, gdyż był Grekiem, Wirgiljusz nie pisał po grecku, gdyż był Rzymianinem. W samej rzeczy wszyscy starożytni poetowie pisali w swoim języku rodowitym i nie szukali cudzoziemskich języków, aby swoje wysokie myśli wyrazić. Skoro tak było, tedy obyczaj ten powinien się dziś na wszystkie nacje rozciągnąć, tak, aby rymotwórca niemiecki nie był pogardzany dlatego, że w swoim języku wiersze składa, jako kastylijski, czy baskijski. Syn WPana (tak jak ja to sobie imaginuję) nie lekceważy kastylijskiej poezji, jeno poetów, którzy, prócz języka kastylijskiego, innej mowy nie znają, ani nie są zawołani w tych umiejętnościach, coby mogły ich przyrodzone talenta upiększyć i wspór im okazać. Ale i w tym gruba omyłka kryć się może, gdyż jak się pospolicie i sprawiedliwie mówi — człek poetą się rodzi.[1] Trza przez to rozumieć, że prawdziwy poeta z żywota matki na ten świat wychodzi, zaś mając tę skłonność, którą mu niebo dało, bez żadnych studjów i sztuczek składa rzeczy, co świadczą o prawdzie rzeczenia: „est Deus in nobis“.[2] Powiem takoż, iż ten, co jest poetą od natury, zaś natchnienie swoje sztuką wspomaga, stanie się jeszcze większym poetą i prześcignie znacznie, tego wierszopisa, co tylko, przy pomocy samej sztuki, chce na ten tytuł zasłużyć. Rzetelnie mówiąc, sztuka nigdy natury nie jest zdolna prześcignąć, może ją tylko doskonalszą uczynić: gdy się sztuka z naturą połączy, a natura ze sztuką, to jedność ta doskonałego poetę wydaje. Kończąc moją przemowę, radzę WPanu, aby dał swemu synowi wolę pójścia po drodze, nad którą jego gwiazda świeci. Będąc tak w naukach usilnym, i przestąpiwszy już szczęśliwie przez pierwszy próg i stopień umiejętności, jakim jest języków znajomość, dostąpi, przy ich pomocy, wierzchołka pięknej sztuki pisania, która jest przyzwoita szlachcicowi, z intraty
- ↑ Podobnie w „Cyganeczce“ (rozdz. IV) i w „Drodze na Parnas“ daje Cervantes wyraz swemu wysokiemu pojęciu o prawdziwej i szczerej poezji i słusznemu gniewowi na fałszywych poetów.
- ↑ „Diego de Miranda“ przypomina „Człowieka poczciwego“ Reja i „Pana Podstolego“ Krasickiego.Początek znanego wiersza Owidjusza: „Est Deus in nobis; agitante calescimus illo“.