Strona:Przedziwny Hidalgo Don Kichot z Manczy T.3.djvu/334

Ta strona została przepisana.

dla książęcia jak dla prostaka. Ciało papieża więcej miejsca nie zajmuje, jak ciało zakrystjana, chociażby i papież był wyższy za życia. Wchodząc do jamy, trzeba się kurczyć i zginać, bowiem nam się kurczyć i zginać każą, chocia to nam i do smaku nie przypada, a później dobranoc!
Wracając do mego wątku, powiem tedy, że jeżeli mi Wasza Dostojność nie chce dać tej wyspy, rozumiejąc, żem głupi, ja, jako człowiek mądry, pokażę dowodnie, że wcale o nią nie stoję! Słyszałem, że często djabeł siada za krzyżem, że nie wszystko złoto, co się świeci i że chłopa Wambę wzięto od pługów i wołów, aby go uczynić królem Hiszpanji, zasię króla Rodryga porwano z pośród bogactw obfitości, brokatów, używania i krotochwil, aby go pożarły węże i żmije, jeżeli starożytne romanse nie kłamią.
— Jakto, jeżeli nie kłamią? — powie ochmistrzyni, pani Rodriguez, która była wśród słuchających: jest to romans, który opisuje, że tego króla za żywa wtrącono do wieży głębokiej, pełnej żmij, wężów i gadzin jadowitych i, że we dwa dni potem słyszano wyraźny głos tegoż króla, żałośnie jęczący i wyrzekający:

Teraz mnie szarpią, teraz pożerają
Części, któremi grzeszyłem najbardziej

dlatego też ma rację ten Jegomość, mówiąc, że woli być kmieciem, niż królem, skoro gadziny mają go pożreć.
Księżna nie mogła się wstrzymać od śmiechu, z prostactwa ochmistrzyni, a zarazem zdumiała się wywodami Sancza i jego przysłowiami.
— Przyjaciel Sanczo wie dobrze — rzecze — że każdy rycerz, kiedy co obiecuje, winien słowa dotrzymać, choćby go to i życie kosztować miało. Lubo