musiał przed jej gniewem ucieczką salwować. Poeta przychylił się do prośby i napisał o niej, czegoby żadna najtęższa nie mogła rzec plotkarka, — ona jednakoż była ukontentowana, ciesząc się sławą swojej niesławy.
Możemy tu także przyrównać, co powiadają o pewnym pasterzu, który spalił świątynię Djany, poczytywaną za siódmy cud świata; uczynił to jeno po to, aby imię jego przez wieki przetrwało. Chociaż wydano najsurowsze zakazy nie wzmiankowania jego nazwiska w mowie ani w piśmie, tak, aby celu, upragnionego sobie, nie osięgnął, przecież wiemy dzisiaj wszyscy, że się zwał Herostratesem.[1] Nie będzie i to od rzeczy przytoczyć, co się zdarzyło cysarzowi Karolowi V z pewnym rzymskim rycerzem. Przyszła cysarzowi niepowściągliwa chętka zobaczyć świątynię Rotundy, która za czasów brzydkiego pogaństwa, zwała się „Świątynią Wszystkich Bogów“, dzisiaj zaś zwie się słuszniej Kościołem Wszystkich Swiętych.[2] Jestto budowność starożytnego Rzymu, w całkowitej swej krasie zachowana. Możemy z niej poznać wspaniałość i wielkość umysłu fundatorów. Ma kształt wpół przerżniętej pomarańczy, aliści jest olbrzymia i pełna światła, chocia ono dostaje się do środka tylko jednem oknem, zwanym, „okiem wołowem.“
Cysarz podziwiał zgóry ten gmach wspaniały, mając u swego boku szlachcica, który mu objaśniał wyborność tej wiekopomnej budowności.
Gdy już odeszli od wierzchniego okna, szlachcic obrócił się do cysarza z taką mową:
— Gdyśmy byli koło okna, tysiąc razy przychodziła mi do głowy myśl, aby, objąwszy Waszą Cesarską Mość wpół, skoczyć wraz z nim na dół, aby zyskać nieśmiertelną na świecie sławę.
— Dziękuję ci — odparł cysarz — żeś tej niegodziwej myśli nie uskutecznił. Odtąd nie dam ci już
- ↑ Herostates, chcąc się stać sławnym, podłożył ogień pod cudowną świątynię Diany.
- ↑ Wejście Karola V na kopułę Panteonu jest faktem historycznym (1536 r.). Panteon, świątynia pogańska, została zamieniona na kościół chrześcijański przez Bonifacego IV w 608 roku. Kościół ten w 830 roku Grzegorz IV poświęcił Dziewicy i Wszystkim świętym.