Strona:Przemysły.djvu/031

Ta strona została uwierzytelniona.

Trucizny słodkie, które duszę koją
I myśli krzepią, — czemuż tobie szkodzą?
Jaką goryczą, lub słodyczą swoją
Duszę połączą z tobą i pogodzą?

Ty jedno, którem moja myśl porusza,
O, ciało, ciało, pulsujące, żywe, —
We krwi gorącej wypławi się dusza,
Słodkiej miłości narzędzie szczęśliwe!