Strona:Przemysły.djvu/033

Ta strona została uwierzytelniona.

Przez nią tłumaczę ciał gwiezdnych obroty,
Drzew rozkwitanie, rzek fale burzliwe,
Ciszę wieczorną, księżyca dysk złoty,
Wszystko żyjące i wszystko nieżywe.

Przez nią pojąłem życie, które błogo
Umie na wieczność poza śmierć spozierać,
Jeżeli w życiu było żyć dla kogo,
I jeśli będzie za kogo umierać.