Strona:Przemysły.djvu/074

Ta strona została uwierzytelniona.

A przed karczmą będzie popas, w czartoskim zajeździe, —
Pędzi wiater po ściernisku, krzyczy wrona w gnieździe! —
Ponad karczmą burza szczeka, wichrom wichry grożą,
Tylko śpiewa skowroneczek pod niebieską zorzą!...