Strona:Przygody Alinki w Krainie Cudów.djvu/59

Ta strona została uwierzytelniona.

— Nie krząkaj! — strofowała je Alinka — to nie jest bynajmniej właściwy sposób wypowiadania się!
Maleństwo zakrząkało znowu, a Alinka z niepokojem spojrzała w twarz dziecka. Nie było wątpliwości, nie miało ono kształtnego