Strona:Przygody Tomka Sawyera tłum. Tarnowski.djvu/57

Ta strona została przepisana.

też sędziemu musiała przyjść chętka pytania go! Czuł się jednak w obowiązku coś powiedzieć i rzekł:
— Odpowiedz panu sędziemu, Tomaszu, nie bój się!
Czerwień pokrywała coraz bardziej twarz Tomka.
— Ale mnie z pewnością powiesz, — wtrąciła pani.
— Pierwszymi apostołami byli, no —
— DAWID i GOLJAT!
Spuśćmy zasłonę miłosierdzia na koniec tej sceny.