Strona:R. Henryk Savage - Moja oficjalna żona.djvu/129

Ta strona została przepisana.

Łysnął ku mnie oczami i odszedł. Boże! Cóż mogło oznaczać to łyśnięcie? Uczułem się w położeniu rozpaczliwszem jeszcze.
Kobieta, która żartem jakby tylko nosiła nazwisko żony mojej, była baronowi Friedrichowi tak ważną, że wytężał wszystkie swe zdolności umysłowe, by ją pochwycić, bowiem własne jego bezpieczeństwo zawisło od powodzenia na tym punkcie.
Uświadomiwszy sobie to wszystko, zerwałem się i zapłaciłem rachunek. Powziąłem stanowczą decyzję wydostania się jak najprędzej z Rosji.
By to uczynić z pozorami rozsądku, musiałem w pierwszej linji uregulować sprawy córki, z powodu których przyjechałem do tego przeklętego kraju.
Co prędzej tedy wyruszyłem do adwokata, którego adres dano mi w poselstwie.