Strona:Rabin Dr. Samuel Abraham Poznański.pdf/22

Ta strona została uwierzytelniona.

lony na zachodzie, rozmiłowany w przeszłości żydowskiej, której zbadaniu poświęcił swe życie, miał Poznański otwarte oko i otwarte serce dla ideałów przyszłości narodu żydowskiego i tem pozyskał sobie „młodych“, którzy poznali się na nowym kaznodziei; odtąd jest Poznański, przez lat 25, duchowym przewodnikiem odradzającej się części społeczeństwa żydowskiego w Polsce. Lecz i „starzy“ działacze żydowscy na nim się poznali i głuchy pomruk niezadowolenia poszedł po kadrach silnej jeszcze wówczas assymilacji.
Lecz Poznański — który właśnie w pierwszym roku swego urzędowania (1897) był na pierwszym Kongresie w Bazylei i z ust Herzla przejął hasło pracy dla narodu, nie wiele sobie robił z „pomruku“, lecz zabrał się do tej pracy. A było jej sporo, na pierwszym zaś planie stała „Bibljoteka“.
Bibljoteka synagogi istnieje od roku 1880 i zawdzięcza swe powstanie trzem ludziom: Ignacemu Bernsteinowi, Majerowi Kohnowi i P. W. Moszkowskiemu. Pomysł bibljoteki wyszedł od Kohna i on też wiele poświęcił czasu i pracy przy jej zorganizowaniu; pieniądze, dom (mały domek na lewo od synagogi) i we wielkiej mierze książki podarował szczodrą ręką Ignacy Bernstein, znany bibljofil, zbieracz przysłów, oraz autor wielkiej księgi p. t. Jüdische Sprichwörter und Redensarten (Warszawa 1905). Pracę ofiarował bibljotece Moszkowski, poświęcając jej wiele lat życia, jako honorowy bibljotekarz i opiekun. Lecz na ogół brakło bibljotece naukowego kierownika, któryby umiał w nią tchnąć ducha i nadać jej charakter warstatu naukowego.
Takiego kierownika zyskała ona dopiero, gdy po śmierci Moszkowskiego, posadę honorowego bibljotekarza objął Poznański. Dotąd gromadzono w bibljotece tylko hebraica starego autoramentu, (rabinica etc) a choć już były i szeregi czasopism i naukowe repertorja, było to jednak bez systemu i bez należytego porządku. Teraz dopiero poczęto wprowadzać do bibljoteki stały system. Przedewszystkiem uzupełniono dział bibljograficzny, dokupując wielkie bibljografie hebrajskie, katalogi większych bibljotek i t. d. Równocześnie przyszła kolej na t. zw. judaica w języku niemieckim, których dotąd prawie że nie było w bibljotece. Poznański sprowadzał wszystko, co wyszło w ostatnich latach na polu t. zw. Wissenschaft des Judentums, a więc dzieła prawie wszystkich uczonych, z najrozmaitszych dzie-