Strona:Rabindranath Tagore-Sadhana.djvu/189

Ta strona została przepisana.
191
URZECZYWISTNIENIE PIĘKNA

praca skończona, artysta odchodzi i obraz osierocony zostaje sam i już nigdy nie zazna miłosnych muśnięć twórczej dłoni.
Ale śpiewak nosi wszystko w sobie. Tony dobywają się z głębin jego życia. To nie materjał zbierany nazewnątrz. Pomysł i wyraz jego, to rodzeństwo; bardzo często rodzeństwo bliźniacze. W muzyce serce objawia się bezpośrednio; nie rozbija się o żadną zaporę obcego materjału.
I dlatego muzyka, chociaż jak każda inna sztuka czekać musi zupełności swojej, przecie co krok wyraża piękno całości. Jako materjał wyrażenia, nawet słowa są przeszkodą, bo znaczenie ich trzeba łączyć w jedną budowę z myślą. Ale muzyka nie zależy nigdy od powszedniego znaczenia, wyraża ona to, czego żadne słowa nie są zdolne wyrazić.
Co więcej, muzyka i muzyk są nierozdzielni. Kiedy śpiewak odchodzi, śpiew wraz z nim przepada; jest on w wiecznej jedności z życiem i radością mistrza.
Pieśń-świat ani chwili jednej nie trwa oddzielnie od swego śpiewaka. Nie urobił jej żaden materjał zewnętrzny, To jego radość sama przybiera nigdy nieskończoną formę.