Strona:Rabindranath Tagore-Sadhana.djvu/207

Ta strona została przepisana.
209
URZECZYWISTNIENIE NIESKOŃCZONOŚCI

Jeżeli czytelnik, w miarę czytania, uprzytomni sobie tę ideę, przenikającą całość, wówczas czytanie poematu jest dlań pełne radości. Wówczas na każdą część poematu padają znaczące blaski od światła całości. Ale jeżeli poemat ciągnie się bez końca, zgoła nie wyrażając idei całości, rzucając tylko niepowiązanemi obrazami, wówczas, żeby jak piękny — nuży i nie przynosi zgoła najmniejszej korzyści. Postęp duszy naszej podobny jest doskonałemu poematowi. Przenika go nieskończona idea, która — gdy raz ją sobie uprzytomnić — napełnia ruchy wszystkie znaczeniem i radością. Ale jeżeli oddzielimy poruszenia jej od tej ostatecznej idei, jeżeli nie dostrzegamy nieskończonego spokoju, a tylko ruch nieskończony, wówczas byt wyda się nam potworne m złem, rwącem w gwałtownym pędzie ku nieskończoności, której krańców nie widać.

Pomnę, dziećmi będąc, mieliśmy nauczyciela, który kazał nam uczyć się na pamięć całej księgi gramatyki sanskryckiej, pisanej symbolami, a nie wyjaśnił nam, co te symbole znaczą[1]. Ślęczeliśmy tak dzień po dniu, nie mając najmniejszego pojęcia, dokąd

  1. Gramatycy sanskryccy wypracowali opis swego języka cały w skrótach i symbolicznych znakach. Głównem dziełem jest tu gramatyka Pāṇini’eqo (przed IV w. przed Chr.), najdokładniejszy opis jednego z najbogatszych języków, objętości małej broszurki. Uczono go się napamięć, co (razem z komentarzem) trwało ponoś lat dwanaście. Dziś już ten system uczenia zanika. Dawno już zresztą stosowano na początek skrócone podręczniki; nie dziwiłbym się, gdyby autor raczej taki wyciąg miał na myśli. Ażeby dać niejakie pojecie, o czem tu mowa, przytoczą dla przykładu jedną regułę z Pāṇini’eqo: ikō yan aci (VI 1, 77), to znaczy: „W miejsce samogłosek i ī u ū ṛ ṝ ḷ ḹ podstawia się (pokolei za każdą parę] pokrewne półsamogłoski y v r l, jeżeli nastę-puje jakakolwiek samogłoska, albo dwugłoska“, a wiec np. z: hi ēva khalu imāni, mamy: hy ēva khalv imāni (uw. 53 do str. 106). W regule powyższej ik oznacza ośm wymienionych samogłosek, yan — cztery półsamogłoski, a ac — dowolną samogłoskę czy dwugłoskę; po genetiwie tego ik (ikć) domyśla się wyrazu sthānē „w miejsce“, po lokatiwie od ac (aci) domyśla się parę sati „jeżeli następuje“, wreszcie do yan uzupełnia się syāt „niech będzie“.