Strona:Rabindranath Tagore - Nacjonalizm.djvu/37

Ta strona została przepisana.

niczają się w swem zaślepieniu do podmiotowej pewności. Dowodzi to tego, że jesteśmy skłonni wówczas gdy wiedza nasza zawodzi, zrzucić winę na przedmiot naszej wiedzy. Dla Europejczyka jest nasza kultura jedynie metafizyką, podobnie jak dla głuchego jest gra na fortepianie tylko poruszaniem palcami, a nie muzyką. Nie może pojąć, że podstawą tej kultury jest głęboka, żywotna rzeczywistość, na której opiera się nasze życie.
Na nieszczęście, jedynym dowodem naszej rzeczywistości jest jej widoczne ucieleśnienie. Wierzycie w rzeczywistość waszego otoczenia, ponieważ widzicie je; trudno jednak jest przekonać niewierzącego o tem, że nasza kultura nie jest mglistym systemem oderwanych spekulacji, przeciwnie, że obdarzyła nas czemś, co jest pozytywną prawdą — prawdą, u której człowiek znajduje schronienie i pożywienie. Wytworzyła w nas wewnętrzną zdolność widzenia w wszystkich rzeczach skończonych nieskończoności.
„Wszelako“ rzecze Europejczyk „nie czynicie żadnych postępów, niema w was ruchu“. Pytam: „Skąd wiesz o tem?“. Postęp należy osądzać po jego celu ostatecznym. Pociąg zdąża ku stacji końcowej i to jest ruchem. A przecież drzewo, które już wyrosło niema ruchu tego rodzaju, jego postęp to postęp życia w nim samym. Żyje a jego tęsknota do światła szumi i dźwięczy w jego liściach, w jego sokach.
I my żyliśmy lat setki, żyjemy jeszcze i zdążamy ku rzeczywistości, której spełnienie nie zna końca — ku rzeczywistości, która przekracza próg śmierci i jej dopiero nadaje wartość, która wznosi się ponad wszelką nędzę i ludzka niedolę i darzy nas w radosnem zrzeczeniu pokojem i czystością. Wynikiem tego wewnętrznego życia jest owoc żywotny. Jego łaknie młodzieniec, kiedy wraca zdrożony i prochem pokryty, żołnierz gdy jest raniony; jego łaknie ten, co roztrwonił bogactwa; jego pożąda się, gdy upokorzyła się nasza duma, a serce człowieka zatęskniło wśród otaczającej je rozbieżności zdarzeń i chaosu pragnień za prawdą i harmonją. Jego wartość polega nie na zewnętrznem bogactwie, lecz na jego doskonałości.
Istnieją rzeczy, które muszą być załatwione bezzwłocznie. Jeżeli chcecie walczyć lub mieć najdogodniejsze miejsce na targu, musicie chodzić, pędzić i gonić. Jeżeli chcecie natrafić na sposobność, którą można chwycić tylko w locie, musicie wysilać