Strona:Rabindranath Tagore - Nacjonalizm.djvu/67

Ta strona została przepisana.

niem ich jest kiełznać nasze namiętności i żądze, a temsamem umożliwiać nam dalszy, harmonijny rozwój; z drugiej zaś strony rzeczą ich jest wspomagać nas w działaniu, kierowanem bezinteresowną miłością ku naszym bliźnim. Dlatego społeczeństwo jest wyrazem dążeń etycznych i duchowych, będących częścią wyższej istoty człowieka.
Nasze pożywienie jest twórcze, buduje nasze ciało; wino zaś, które podnieca nie jest twórcze. Nasze społeczne ideały stwarzają świat ludzki; jeżeli jednak duch nasz da odwieść się od nich ku żądzy mocy, wtedy żyjemy w stanie upojenia, a tem samem w świecie na opak. Wtedy siła nasza jest zdrowiem, a wolność nasza jest tylko swawolą. Przeto nie może być wolność polityczna tak długo uważana za wolność, jak długo duch nie jest wolny. Automobil nie może mnie obdarzyć swobodą poruszania się, ponieważ jest tylko maszyną. Jeżeli sam jestem wolny, mogę używać automobilu dzięki mojej wolności.
Nie wolno nam zapominać, że ludzie, którzy osiągnęli polityczną wolność, nie są wolni, a tylko potężni. Namiętności, przewalające się swobodnie w ich wnętrzu, wytwarzają olbrzymie organizacje niewolnictwa, mieniącego się wolnością. Ci, którzy uważają za cel najwyższy, zdobycie złota, nie zdając sobie wcale sprawy z tego, co czynią, sprzedają swą duszę bogactwu i to raz jednostkom, a drugi raz spółkom. Ci, którzy kochają się w potędze politycznej i którym serce rośnie, gdy mogą rozpostrzeć swe panowanie nad obcemi rasami, odstępują stopniowo swoją wolność i swe człowieczeństwo organizacjom, potrzebnym do trzymania innych ludów w niewoli. W tak zwanych wolnych krajach większość ludów nie jest wolna; mniejszość gna ją bowiem ku celowi, którego ona wcale nie zna. Jest to tylko dlatego możliwe, ponieważ ludzie nie uznają wolności etycznej i duchowej za swój cel ostateczny. Wywołują swą namiętnością olbrzymie wiry, a kiedy omdlewają, upojeni olbrzymią szybkością okrężnego ruchu, myślą, że są wolni. Lecz kara, która ich czeka, dosięgnie ich tak pewnie, jak śmierć, albowiem prawda człowieka jest prawdą etyczną, a jego rzeczywiste wyzwolenie dokonać się może jedynie w duchu.
Większość dzisiejszych hinduskich nacjonalistów mniema, że proces rozwoju naszych społecznych i duchowych ideałów jest już ostatecznie ukończony i że praca zbudowania społe-