Strona:Rabindranath Tagore - Ogrodnik (tłum. Kasprowicz).djvu/43

Ta strona została przepisana.

OBŁOKIEM JESTEŚ WIECZORNYM, płynącym po niebie mych snów. Nadaję ci coraz to nowe barwy i kształty według pragnień mojej miłości.
Moja ty jesteś, tak, moja, mieszkanko bezkresnych mych snów.

∗             ∗

Stopy twe rumienią się od żarów żądnego mego serca, zbieraczko pokłosia mych pieśni wieczornych.
Wargi twe są gorzko­‑słodkie od posmaku wina mych cierpień.
Moja ty jesteś, tak moja, mieszkanko mych snów samotnych.

∗             ∗

Cieniem namiętności mej pociemniłem ci oczy, Ty, która nawiedzasz głębiny mego spojrzenia.
Pojmałem cię i osnułem cię, o miła, siecią mojej melodji.
Moja ty jesteś, tak, moja, mieszkanko bezśmiertnych mych snów..