Strona:Ramacharaka - Nauka o oddechaniu.pdf/19

Ta strona została przepisana.

życiową siłę. Ona towarzyszy wszystkim przejawom życia od ameb do człowieka, od najpierwotniejszych form roślinnego życia do wyższych form życia zwierzęcego. Prana przenika sobą wszystko. Istnieje we wszystkiem, przejawiającem życie. Ponieważ według nauki okkultystycznej filozofji życie jest we wszystkiem, we wszystkich rzeczach, w każdym atomie, — widoma nieżywotność rzeczy jest tyko li niższym stopniem manifestowania się życia — według owej więc nauki prana rozlana jest wszędzie w przyrodzie, znajduje się we wszystkiem. Nie należy jej mięsz ć z „Ego“, „Ja“ — z tą cząstką boskiego Ducha w każdej duszy, około której skupia się materja i energja. Prana jest po prostu formą energji, którą posługuje się „Ja* dla swego materjalneg przejawu. Kiedy „Ja“ porzuca swoje fizyczne ciało, prana nie pozostając więcej pod działaniem jego woli, poddaje się działaniu pojedynczych atomów lub grupy atomów, tworzących ciało, a ponieważ ciało ulega rozkładowi na składowe swoje elementy, każdy atom wtedy porywa w siebie cząstkę prany, dostateczną do tego, ażeby stworzyć nową kombinację, nowe żywe ciało, reszta zaś prany wraca do oceanu wszechświatowego zapasu, z którego się wydzieliła. Związek jej z ciałem istn eje, póki trwa oddziaływanie woli „Ja“, a przy pomocy tej woli atomy mała razem się spajają.
Pod „praną“ rozum emy powszechny początek, który tworzy istotę wszelkiego ruchu, siły lub energii, w czem kolwiekby się nie man festow ł — w sile li przyciągania, w elektryczności, w krążen u planet lub w innych formach życia, od najniższej do najwyższej. Praną jest Duszą Siły i Ęnergji we wszystkich ich przejawach, — początek, który, działając w przeznaczony sposób, wywołuje zjawiska, nazywane „życiem“.
Początek ten towarzyszy wszystkim formom materji, lecz on nie jest materją. Znajduje się i w powietrzu, lecz on nie jest powietrzem i nawet żaden z tworzących go chemicznych elementów. Zwierzęta i rośliny wdechują go z powietrza i, jeśli nie byłoby go w powietrzu, umarłyby, chociaż byłyby nasycone powietrzem. Przyjmuje go organizm równocześnie z tlenem, atoli on nie jest tlenem. Żydowscy autorowie księgi Bytu znają różnicę między atmosferycznem powietrzem i tajemnym i wszechmocnym początkiem, w nim rozlanym. Oni mówią o „nashemet ruach chayim“, on w tłumaczeniu brzmi: „oddechanie Ducha życia“. W żydowskim języku „nashemet“ znaczy zwykłe oddychanie atmosferycznem powietrzem, „chayim“ znaczy „Duch życia“. Według zdania okkultystów wyrażenie to wskazuje na tenże początek, który pojmują pod słowem {{roz|„prana“.
Prana znajduje się w powietrzu, ale ona jest wszędzie i tam, gdzie powietrze nie może przeniknąć. Tlen spełnia ważną rolę