Strona:Ramacharaka - Nauka o oddechaniu.pdf/20

Ta strona została przepisana.

w procesie zwierzęcego życia, węgloród posiada podobne znaczenie dla życia roślinnego, nie w manifestacjach życia, nienależnie od ich strony fizjologicznej.
My bez przerwy wdechamy powietrze, nasycone „praną“, a równocześnie przyswajamy sobie także pranę z powietrza, wykorzystując jej siły dla własnych celów. Prana znajduje się w najswobodniejszym stanie w powietrzu i, jeśli ono świeże, obficie wtedy jest nasycone praną, którą wysysamy o wiele łatwiej z powietrza, niż z jakiegobądź innego źródła. Podczas zwykłego oddechania wciągamy w siebie normalną ilość prany, lecz w oddechaniu głębokiem, jak nauczają oddechać jogowie — możemy przyswajać sobie z powietrza większe zapasy prany, które skupiają się w centrach nerwowych i mózgowych na wypadek potrzeby. Wiele zdolności, któremi rozporządzają w swoim rozwoju okkultyści, mają do zawdzięczenia li świadomości tego faktu i rozumnemu zużytkowaniu nagromadzonej energji. Jogowie wiedzą, że wskutek znanych oddechów potęguje się przypływ prany do organizmu. Pokrzepia się wskutek tego nietylko ciało fizyczne, lecz i mózg otrzymuje nowy przypływ energji i rozwijają się nowe zdolności i psychiczne siły. Ten, kto zawładnął nauką koncentrowania prany, świadomie lub nieświadomie, może ją wydzielać z siebie, jako życiową siłę i oddziaływać nią na drugich, użyczając im nowej żywotności i zdrowia. To, co nazywamy „magnetyzmem“, jest właśnie ową zdolnością magnetyzerów, chociaż wielu z nich nie rozumie rzeczywistego źródła swej siły.
Zachodni uczeni niejasno pojmowali obecność w powietrzu tej wielkiej siły, ponieważ nie pozostawia żadnego śladu w ich aparatach podczas chemicznych badań; z przekąsem dlatego wyrażali się o tej „bredni“ Wschodu. Ponieważ nie mogą określić istoty tej siły, dążą więc do jej zaprzeczenia. Mimo wszystko przyznają jednak, że w niektórych okolicach powietrze zawiera znaczną ilość „czegoś“ ożywczego, a lekarze wysyłają chorych Judzi w te właśnie okolice, celem poratowania utraconego zdrowia.
Tlen przyswaja z powietrza krew i obraca go na zaspokojenie potrzeb organizmu dzięki systemowi krążenia krwi. Pranę zaś wysysa z powietrza system nerwowy i zużytkowuje ją dla własnej pracy. A, jak krew nasyconą tlenem przeprowadza system krążenia krwi po calem ciele, budując je i odradzając, tak i prana przechodzi po wszystkich częściach systemu nerwowego, zasilając go nową żywotnością i siłą.
Jeżeli nazwiemy praną aktywny początek w naszej tak zwanej żywotności, stworzymy sobie jaśniejsze wyobrażenie o tej ważnej roli, którą ona odgrywa w naszem życiu. Podobnie jak