Strona:Ramacharaka - Nauka o oddechaniu.pdf/28

Ta strona została przepisana.

Oczyszczający i filtrujący aparat nosowej powierzchni oczyszcza dostatecznie powietrze dla takich delikatnych pod względem budowy organów, jak płuca i gardło. Kurz i pył, które zatrzymują włoski i śluzowata błonka, wyrzucają z powrotem podczas wydechu lub, jeśli gromadzą się zbyt szybko, dostają się w niepożądane okolice, natura wyrzuca je przy pomocy kichania.
Powietrze, które przeszło nozdrzami do płuc, różni się od zewnętrznego powietrza tak, jak filtrowana woda od wody, znajdującej się w cysterni. Złożony, oczyszczający aparat nosowej przestrzeni, zatrzymujący w sobie wszystkie domieszki z wdechanego powietrza, tak samo jest koniecznym dla płuc, jak dla żołądka niezbędną jest pomoc ust, ażeby ochronić go przed wiśniowemi pestkami, kośćmi z ryb i tym podobnych dodatków w pokarmie. Oddechać gardłem oczywiście tak samo przeciwne naturze, jak przyjmować pokarm nosem.
Szkodliwem następstwem oddechania gardłem pojawia się i to, że wskutek bezczynności nosowa okolica zatraca właściwe czucie, nie uwalnia się z należną energją od osiadających na niej cząstek, i ulega lokalnym chorobom. Podobnie jak porzucona droga szybko zarasta zielskiem i pokrywa się brudami, tak i nosowa powierzchnia, pozostawiona bez celowej pracy, napełnia się chorobotwórczemi zarazkami i odpadkami.
Dla tych, którzy oddechają zwykle nosem, nieprzyjemną jest rzeczą, gdy nos jest zapchany, i zmuszeni są oddechać gardłem. Ażeby pomóc im w utrzymywaniu zawsze prawidłowego sposobu oddechania, nie od rzeczy będzie przytoczyć tutaj dwa słowa o łatwym i wiernym sposobie utrzymywania zawsze nosowej okolicy w należytej czystości i porządku.
Na Wschodzie przyjęty jest zwyczaj — wciągnąć trochę wody do nosa, przepuścić ją przez nosowe kanały w gardło i wypluć potem ustami. Hinduscy jogowie zanurzają w wodę twarz i specjalnym sposobem ssania nosem wciągają jej pewne, ilość, lecz sposób ten wymaga dłuższej praktyki, a pierwszy jest nie mniej skuteczny, ale łatwiejszy do wykonania.
Drugi sposób polega na tem, ażeby, otworzywszy celem przewietrzenia pokoju okna, zamknąć palcem jedno nozdrze i. wciągać powietrze drugiem nozdrzem. Zrobić następnie to samo, zamknąwszy drugie nozdrze i zmieniając kolejno nozdrza. Sposób ten oczyszcza świetnie nosową okolicę.
Na wypadek kataru korzystną jest rzeczą posmarować nosowe drogi wazeliną lub pewnym kamforowym preparatem. Wciągają także do nosa ekstrakt licyny w małych dawkach, i to przynosi znaczną ulgę. Niewielka troska i uwaga zupełnie